Jak widać na zdjęciach cały jej urok polega na tym, że płyn, który wleje się do smoczka zostaje w nim i nie wraca do butelki. Jest to zabezpieczenie przed pojawiającymi się bąbelkami powietrza, które z kolei wywołują u maluszków kolki (jakoś tak to szło). Problem w tym, ze moje dziecko kolek nie miało a i z butelki pije rzadko aczkolwiek butelkę wypróbować trzeba było:) Opiszę ją więc tak jak ją widzę.
Buteleczka z wyglądu niczego sobie. Od razu wygląda na taką z wyższej półki. No cena do najnizszych nie należy ale też nie jest zbyt wygórowana. Myślę, że jest dość przyzwoita jak za ulgę dla brzuszka dziecka. Na allegro większość około 27 zł. Posiada super szeroki otwór, dzięki czemu łatwo wlewa się płyny i nasypuje mleko. dzięki temu również gorąca woda wystygnie szybciej niż w zwykłych butelkach. Spora pojemność butelki sprawi, że dziecko na pewno poczuje się najedzone:) Minusem jest kształt smoczka. Duży, twardy i nie każde maleństwo go zaakceptuje. Tak było u mnie. Mała za nic nie mogła poradzić sobie z tym smoczkiem i musieliśmy z tej butelki jednak zrezygnować, mimo wszystkich jej wcześniej opisywanych zalet:(. No ale wszystko jest kwestią indywidualną. Pozdrawiam:)