Szukaj na tym blogu

wtorek, 18 lutego 2014

Mydełko w płynie od SampleCity

Witam:D:D I szczerze mówiąc to nie za bardzo wiem od czego zacząć... Chyba po prostu pochwalę się kolejnymi testami z SampleCity:) Uwielbiam ich za to, że nawet dość często mnie obdarowują;)
Oj tzn nie... dość często mam przyjemność testowania produktów;) A teraz na serio to przedstawiam paczuszkę jaka wczoraj do mnie dotarła:
Mydełko w płynie o pojemności 500 ml. Przesyłeczka bardzo miła, jednak niestety zapach nie bardzo przypadł mi do gustu....Mógłby być ładniejszy... Ale, że darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda to testowanie czas rozpocząć:)

A wczoraj rozpoczęła się bardzo ciekawa akcja czyli wymiana opakowań po Petitkach Lubisiach na takie oto zestawiki:
Na prawdę warto wydać troszkę ponad 8 zł  (na 8 sztuk Lubisiów) bo zestawy są świetne:).

Pozdrawiam.

wtorek, 21 stycznia 2014

Tak o niczym...Zadumanka

Taa.... ostatni post jeszcze parę dni przed grudniem. Jak to wtedy delikatnie narzekałam że nie jestem przyzwyczajona do siedzenia w domu. Tak to prawda jednak grudzień był dla mnie bardzo pracowitym miesiącem ale wraz z jego końcem znowu ugrzązłam w czterech ścianach. I choć pracy intensywne poszukiwania trwają to bez żadnych efektów niestety. I teraz pojawia się pytanie.. Co dalej? Co dalej z moim życiem. Bo bez pracy źle ale cóź jak jej nie ma. A tak bardzo odzwyczaiłam się od komputerowego świata, który kiedyś całą mnie pochłaniał. I jak tu do niego powrócić? Jak już kiedyś gdzieś wspomniałam, dla mnie powrót często oznacza pewnego rodzaju porażkę, dlatego też ciężko jest znów siedzieć w domu gdy kłębią się w głowie ciągłe myśli.. Co dalej? Co dalej?

Pozdrawiam.


P.S. A tak wogóle to.. między półkami w carrefourze...;)

I tak oto kupiłam już nie raz jakąś farbę lub szampon w śmiesznie niskiej cenie. A dzisiaj upolowałam odżywkę 750ml Pantene za 5,99 gdzie inne kosztowały ponad 20;)

środa, 27 listopada 2013

Wygrana na "Kariera i rodzina":)

Hej Wam witam;) Ostatnio muszę trochę nadrabiać zaległości jeśli chodzi o konkursy i te sprawy;) Chociaż powiem, ze nie jest tak lekko wdrożyć się w to z powrotem ponieważ przyzwyczaiłam się do tego że mam pracę więc siedzenie w domu przed komputerem delikatnie mnie drażni;) Co prawda jak na razie pracę udało mi się znaleźć jednak tylko na święta więc w ciągu dalszym szukam czegoś innego;) A co udało mi się w tym czasie upolować? W konkursie na fanpageu "Kariera i rodzina" udało mi sie wygrać takie cudeńko;)

A jest to pendrive o pojemności 2GB. Jak to mówią - zawsze coś;) Na fanpage'u tym co chwilę są jakieś nowe konkursy:) Wygranie nie jest jakieś szczególnie trudne ponieważ w tym np przypadku trzeba było poprawnie odpowiedzieć na pytanie, na które odpowiedź można znaleźć oczywiście w internecie i być jedną z pierwszych 200 osób, które poprawnie wypełnią formularz:) A więc jak ktoś chętny to bardzo polecam jego odwiedzanie i śledzenie bo takie "cacko" czasem może się przydać;)

A co jeszcze ciekawego mnie spotkało?:P Testowanie z Sample City:) Produkty od nich dostałam już 3 raz:) Tym razem jest to litrowy płyn do płukania:) Pełnowartościowy produkt:) Zdjęcia i recenzja po jego wypróbowaniu oczywiście czyli pewnie gdzieś w następnym tygodniu dopiero ponieważ przyszedł mi na drugi adres. Czyli była to dość zupełna niespodziewajka bo nawet adresu nie zdążyłam zmienić;) To tyle bo głupoty jakieś piszę. Brak mi weny jakoś do czegokolwiek;) Pozdrawiam:)

piątek, 8 listopada 2013

Olejek do ciała w sprayu skindisiac:D AVON:)

Witajcie:) Tyle słychać w Avonie o nowościach, nowych promocjach itd itp. A ja tu dzisiaj powiem słów kilka o czymś zupełnie chyba odsuniętym na bok i zapomnianym. Tak mi się przynajmniej wydaje ponieważ w katalogu pojawia się on bardzo rzadko, sporadycznie. A na chwilę obecną to chyba mignął mi się w ofercie Netto. Mówię tutaj o Olejku do ciała w sprayu Skin so soft skindisiac:) Czyli coś takiego:

Z opakowania: Jedwabista formuła wzbogacona olejkiem z nasion marakui sprawia, że skóra staje się miękka i pięna.
Sposób użycia: Wstrząsnąć przed zastosowaniem. Obficie spryskać całe ciało i wmasować w skórę po kąpieli, prysznicu lub kiedy zachodzi taka potrzeba..
Ostrzeżenie: Łatwopalne. Przechowywać z dala od źródeł ciepła i zapłonu. Unikać kontaktu z oczami. Jeśłi produkt dostanie się do oczu przepłukać je dokładnie wodą. Chronić przed dziećmi. Zawiera Benzophenone-3.

Moja opinia: Kocham ten zapach!!! Jest rewelacyjny! Po olejku skóra jest faktycznie miła i delikatna w dotyku. Olejek zawiera złote drobinki, które sprawiają, że skóra bardziej się błyszczy. Na chwilę obecną jest to jeden z moich ulubionych produktów tej właśnie firmy. Można powiedzieć że zapach "wciąga":D Można wąchać i wąchać:P Gdy pokazałam go koleżance od razu zawinęła go dla siebie a ja musiałam zakupić drugi:D Bardzo polecam!  Jedyny minus to to, że zapach nie utrzymuje się jakoś bardzo długo a szkoda;)

Ciekawa jestem bardzo Waszych opinii na jego temat... Pozdrawiam:)

środa, 6 listopada 2013

Reaktywacja;)

Witam serdecznie po długiej przerwie:) Nie zaglądałam ponieważ zjadły mnie brak czasu + ogólny natłok zajęć;) Nie dość, że pracowałam to próbowałam jeszcze walczyć z niezaliczonymi egzaminami z zeszłego semestru. Walka jak na razie niestety przegrana. W każdym razie według obecnych moich postanowień studia rzucam... Mam dość użerania się z wykładowcami, którym wydaje sie że pozjadali wszystkie rozumy i że jak mają pieniądze to im wolno mieć studenta gdzieś.... zresztą.. długa historia.. No i obecnie dolączyłam również do grona bezrobotnych. Niestety takie czasy, zima za pasem, sezon się skończył, popyt upadł...Tak więc reasumując mam teraz kupę wolnego czasu  i będę zajmować się tym co do tej pory zaniedbałam, czyli moim ukochanym i wytęsknionym blogiem :P Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzania:)

sobota, 14 września 2013

Zabawki z serii Dumel Discovery czyli Mapa Zwierzęta Świata:)

Hej:D A oto w końcu opis Mapy Zwierzęta Świata z serii Dumel Discovery I żeby nie było, że długo zwlekałam to nie było tak łatwo;) Opis przygotowywany był najpierw w Wordzie co bym go mogła zapisać bo z góry założyłam, że trochę jednak tego będzie;)


A więc zaczynamy Mapa Zwierzęta Świata przeznaczona dla dzieci w wieku od 3 do 8 lat (według instrukcji) Instrukcja zawiera też informację taką: „500 faktów i pytań na temat 72 zwierząt z całego świata” No jakby nie było 500 faktów to trochę sporo, czyli też sporo wiedzy do przyswojenia dla dzieciaczków no i oczywiście również dla rodziców, ponieważ mapa czasem zaskakuje nas faktami, o których również my nie mieliśmy pojęcia:D Instrukcja obsługi każe nam przed użytkowaniem mapy zawiesić ją na ścianie. Faktycznie jest to dobry sposób, aby zawiesić ją na ścianie na stałe np. nad biurkiem lub nad łóżkiem dziecka. Ja takiej możliwości na razie niestety nie mam, ale jeśli będę ją miała, na pewno mapa znajdzie tam swoje miejsce. Dobrym pomysłem jest to dlatego, że mapa którą się cały czas składa i rozkłada, nie chce się później do końca rozprostować i coraz bardziej się gniecie. Po za tym jest to też zabezpieczenie przed dziećmi, które jak wiadomo różne pomysły mają i chciałyby np. po mapie sobie poskakać. To tyle jeżeli chodzi o miejsce przechowywania;)
No więc… Mapę możemy ustawić na 3 tryby: Demo, Off i Play Najpierw więc włączamy przycisk Demo a następnie przycisk koło głośniczka. Mapa powita nas i powie kilka słów aby zachęcić do kontynuowania zabawy z nauką(na filmie) Off wiadomo do czego służy;)
Włączamy mapę na tryb play i teraz dopiero się zaczyna;)
Bo wybraniu trybu play, mapę możemy włączyć przyciskiem koło głośniczka (na zdjęciu) lub przyciśnięciem pierwszej ikonki w lewym rogu mapy (patrząc od naszej strony).


Po wykonaniu tej czynności mapa chce nam troszkę o zwierzętach poopowiadać. Czyli przyciskamy zwierzę, o którym chcemy się czegoś dowiedzieć. Mapa informuje nas najpierw jak się ono nazywa. Możemy również nacisnąć na takie kolorowe kółeczko, wtedy usłyszymy nazwę kontynentu lub oceanu. Po naciśnięciu na zwierzaka mamy do wyboru kolejnych kilka opcji – czyli kilka ikonek w prawym dolnym rogu mapy. Po naciśnięciu pierwszej ikonki usłyszymy odgłosy, jaki wydaje zwierzę, które wybraliśmy. Druga powie nam, do jakiej gromady ono należy. Trzecia z kolei opowie nam gdzie zwierzątko mieszka – czyli zasięg jego występowania. Czwarta ikonka z rysunkiem widelca – można chyba się domyślić o czym nas poinformuje:) Takk.... właśnie o tym czym żywi się zwierzak:) Ostatnia ikonka, umieszczona na samym rogu mapki opowie nam o ciekawych faktach na temat danego zwierzęcia:) Wszystkie te ikonki mają zastosowanie do każdego zwierzęcia, które wcześniej wcisnęliśmy. Jeśli chcemy usłyszeć o jakimś innym stworzonku, musimy odnaleźć je na mapce oraz przycisnąć:) I tu także zamieszczę filmik;) Sorki za słabą jakość ale tylko wieczorkiem znalazłam czas;)
A teraz o trzeciej ikonce z lewego dolnego rogu mapy.... czyli PROSTY QUIZ. Prosty Quiz może i jest prosty ale nie zawsze i nie dla wszystkich. Polega na tym, że mapka każe nam znaleźć jakieś zwierzę i przycisnąć na nim. I uwierzcie lub nie, ale czasem jak mapka wymyśli jakieś skomplikowane zwierzę, to niestety, można nie zmieścić się w czasie który tajemniczy głosik na to przeznacza. Po nieudanej próbie odnalezienia zwierzęcia dostajemy na to jeszcze jedną szansę. Jeżeli jej także nie wykorzystamy trzeba potem szukać już innego zwierzęcia lub np. kraju. Po wciśnięciu na stworzonku głos informuje nas czy zrobiliśmy to poprawnie:)
Ostatnia ikonka w lewym dolnym rogu to Super Quiz. I tu już quiz zadaje nam trudniejsze pytania, jednak daje nam w tym momencie do wyboru jedno z dwóch zwierząt lub krajów. Jeśli więc nie znamy odpowiedzi na pytanie, to zawsze szansa na trafienie to 50 % ;)
I chyba pominęłam ikonkę drugą czyli takie coś jakby głośniczek;) Służy on do powtórzenia tego co powiedział tajemniczy głos gdy czegoś nie usłyszeliśmy;)
A teraz jeszcze na koniec dodam kilka zdjęć oraz filmik z moim młodszym dzieciaczkiem (starsza nie chciała pozować;))

 Europa z Azją


 Po lewej Ameryka Północna
 Po prawej Ameryka Południowa

 Po prawej Afryka

 Australia



Ode mnie to byłoby chyba tyle:) W razie pytań proszę pisać w komentarzach. Tutaj można zobaczyć coś o mapce na stronie DUMEL DISCOVERY.
A zapomniałam dodać, że mapka jest prześwietna:) Uczy bawiąc. Dzieci mają wielką radość próbując odnaleźć zwierzęta na mapce np w formie wyścigów kto pierwszy ten lepszy:) A gdy dziecko jest jedno może się w ten sposób bawić również z rodzicami:) Bardzo polecam mapę jako prezent np na urodziny lub każdą inną okazję:) Na pewno sprawi dziecku wiele radości:) Mnóstwo wiedzy w jednej zabawce:) Jeszcze raz polecam oraz zapraszam na stronę DUMEL gdzie można dowiedzieć się również tego, gdzie mapę taką zakupić i dowiedzieć się parę innych rzeczy:) Zapraszam:)

P.S. Za możliwość testowania dziękuję bardzo firmie DUMEL a przede wszystkim fantastycznej Pani Iwonie z którą jestem w kontakcie:) Było mi na prawdę bardzo miło:):) Pozdrawiam i ściskam:)

wtorek, 20 sierpnia 2013

Zabawa z Nauką Czyli Dumel Discovery i Zegar Tik Tak :)


HEj:) Jak już wiecie nie tak mocno dawno (tak mi się przynajmniej wydaje:P) Rozpoczęłam pracę z firmą Dumel. A oto jedna z dwóch zabaweczek, które dostaliśmy do przetestowania. My mamy akurat taki kolorek ale jak zdążyłam zauważyć są również inne kolorki.

Pierwsze co zrobię, przed dodaniem swojego opisu to skieruję Was na stronę Dumel Discovery gdzie produkt możecie obejrzeć, wraz z opisem jego zastosowania:)
A oto link:  http://www.dumeldiscovery.pl/seria_edukacyjna/zegar_tik_tak.html Na stronie znaleźć również można informację, gdzie nabyć taki produkt:)

Miał być film, który zamieszczę na pewno tuż po pierwszej wypłacie bo musiałabym nabyć większą kartę pamięci;) Na razie więc tylko delikatna odsłona  naszego Przyjemniaczka:)

Dlaczego przyjemniaczka? Zegar wygląda przesłodko a moje dzieci ciągle toczą o niego bójkę. Córeczka (starsza) musiała go oczywiście zabrać ze sobą na wakację, żeby pochwalić się zabawką:) Jaka była jej radość gdy udało jej się zmieścić (wcisnąć) go do dość niewielkiego plecaka;)

Na początku zaczynamy od włączenia zegara. Do wyboru mamy 2 poziomy głośności. Plusem jest to że nawet ten wyższy poziom nie zagłusza wszystkiego dookoła i nie przyprawia o ból głowy tak jak to niektóre zabawki potrafią. Drugą rzeczą którą możemy wybrać jest język w jakim zegar będzie mówił dla nas, która jest godzina. Taakk... Bo przesuwając wskazówki na którąś z godzin zegar powie nam, jak daną godzinę się czyta. Zabawka przeznaczona jest dla dzieci od 2 lat, jednak jest też rewelacją dla starszaków. którzy w ten sposób szybciej nauczą się czytania czasu:) I to nie tylko w języku polskim, ale też w języku angielskim, który w dzisiejszych czasach odgrywa ważną rolę. W prawym, górnym rogu widzimy napis QUIZ. Gdy go wciśniemy, zegar każe nam wskazać daną godzinę. Przesuwamy wtedy wskazóweczki a zegar informuje nas czy zrobiliśmy to dobrze:) W lewym dolnym rogu mamy jeszcze 2 przyciski, jeden służy do tego, aby zegarek powtórzył nam to co powiedział, a drugi to zwyczajna, przykładowa melodyjka;)

Jeśli chcielibyście wiedzieć coś więcej to proszę pytać w komentarzach lub (tu się powtórzę troszkę) odwiedzić stronę producenta.

Zegar jest na prawdę rewelacyjny. Świetnie nadaje się na prezent na urodziny lub inną okazję. Uczy przez zabawę, a ja pamiętam nawet ze swojego dzieciństwa, że to bardzo dobra rzecz. Dziecku łatwiej będzie przyswoić to co go otacza, nawet jeśli my nie zawsze mamy czas sami wszystkiego go uczyć. Bo niestety ale czasem praca - dom... Sami wiecie;)

A teraz jeszcze zamieszczę zdjęcie drugiego produktu Dumel DIscovery, który otrzymaliśy jednak opis zostawię sobie na inny raz, ponieważ jest to produkt wymagający dużo dłuższego i głębszego opisu. A jest to Mapa Zwierzęta Świata:)
Dotykowa mapa mówiąca nazwy zwierząt po naciśnięciu na nie. Mapa ma też wiele innych, ciekawych funkcji. W dodatku można ją powiesić na ścianie nad biurkiem na przykład:)


Dumel Discovery jeszcze raz powtarzam REWELACJA! Ja sama zakochałam się w tych zabawkach:)