Witajcie:) Tyle słychać w Avonie o nowościach, nowych promocjach itd itp. A ja tu dzisiaj powiem słów kilka o czymś zupełnie chyba odsuniętym na bok i zapomnianym. Tak mi się przynajmniej wydaje ponieważ w katalogu pojawia się on bardzo rzadko, sporadycznie. A na chwilę obecną to chyba mignął mi się w ofercie Netto. Mówię tutaj o Olejku do ciała w sprayu Skin so soft skindisiac:) Czyli coś takiego:
Z opakowania: Jedwabista formuła wzbogacona olejkiem z nasion marakui sprawia, że skóra staje się miękka i pięna.
Sposób użycia: Wstrząsnąć przed zastosowaniem. Obficie spryskać całe ciało i wmasować w skórę po kąpieli, prysznicu lub kiedy zachodzi taka potrzeba..
Ostrzeżenie: Łatwopalne. Przechowywać z dala od źródeł ciepła i zapłonu. Unikać kontaktu z oczami. Jeśłi produkt dostanie się do oczu przepłukać je dokładnie wodą. Chronić przed dziećmi. Zawiera Benzophenone-3.
Moja opinia: Kocham ten zapach!!! Jest rewelacyjny! Po olejku skóra jest faktycznie miła i delikatna w dotyku. Olejek zawiera złote drobinki, które sprawiają, że skóra bardziej się błyszczy. Na chwilę obecną jest to jeden z moich ulubionych produktów tej właśnie firmy. Można powiedzieć że zapach "wciąga":D Można wąchać i wąchać:P Gdy pokazałam go koleżance od razu zawinęła go dla siebie a ja musiałam zakupić drugi:D Bardzo polecam! Jedyny minus to to, że zapach nie utrzymuje się jakoś bardzo długo a szkoda;)
Ciekawa jestem bardzo Waszych opinii na jego temat... Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz