Szukaj na tym blogu

środa, 27 listopada 2013

Wygrana na "Kariera i rodzina":)

Hej Wam witam;) Ostatnio muszę trochę nadrabiać zaległości jeśli chodzi o konkursy i te sprawy;) Chociaż powiem, ze nie jest tak lekko wdrożyć się w to z powrotem ponieważ przyzwyczaiłam się do tego że mam pracę więc siedzenie w domu przed komputerem delikatnie mnie drażni;) Co prawda jak na razie pracę udało mi się znaleźć jednak tylko na święta więc w ciągu dalszym szukam czegoś innego;) A co udało mi się w tym czasie upolować? W konkursie na fanpageu "Kariera i rodzina" udało mi sie wygrać takie cudeńko;)

A jest to pendrive o pojemności 2GB. Jak to mówią - zawsze coś;) Na fanpage'u tym co chwilę są jakieś nowe konkursy:) Wygranie nie jest jakieś szczególnie trudne ponieważ w tym np przypadku trzeba było poprawnie odpowiedzieć na pytanie, na które odpowiedź można znaleźć oczywiście w internecie i być jedną z pierwszych 200 osób, które poprawnie wypełnią formularz:) A więc jak ktoś chętny to bardzo polecam jego odwiedzanie i śledzenie bo takie "cacko" czasem może się przydać;)

A co jeszcze ciekawego mnie spotkało?:P Testowanie z Sample City:) Produkty od nich dostałam już 3 raz:) Tym razem jest to litrowy płyn do płukania:) Pełnowartościowy produkt:) Zdjęcia i recenzja po jego wypróbowaniu oczywiście czyli pewnie gdzieś w następnym tygodniu dopiero ponieważ przyszedł mi na drugi adres. Czyli była to dość zupełna niespodziewajka bo nawet adresu nie zdążyłam zmienić;) To tyle bo głupoty jakieś piszę. Brak mi weny jakoś do czegokolwiek;) Pozdrawiam:)

piątek, 8 listopada 2013

Olejek do ciała w sprayu skindisiac:D AVON:)

Witajcie:) Tyle słychać w Avonie o nowościach, nowych promocjach itd itp. A ja tu dzisiaj powiem słów kilka o czymś zupełnie chyba odsuniętym na bok i zapomnianym. Tak mi się przynajmniej wydaje ponieważ w katalogu pojawia się on bardzo rzadko, sporadycznie. A na chwilę obecną to chyba mignął mi się w ofercie Netto. Mówię tutaj o Olejku do ciała w sprayu Skin so soft skindisiac:) Czyli coś takiego:

Z opakowania: Jedwabista formuła wzbogacona olejkiem z nasion marakui sprawia, że skóra staje się miękka i pięna.
Sposób użycia: Wstrząsnąć przed zastosowaniem. Obficie spryskać całe ciało i wmasować w skórę po kąpieli, prysznicu lub kiedy zachodzi taka potrzeba..
Ostrzeżenie: Łatwopalne. Przechowywać z dala od źródeł ciepła i zapłonu. Unikać kontaktu z oczami. Jeśłi produkt dostanie się do oczu przepłukać je dokładnie wodą. Chronić przed dziećmi. Zawiera Benzophenone-3.

Moja opinia: Kocham ten zapach!!! Jest rewelacyjny! Po olejku skóra jest faktycznie miła i delikatna w dotyku. Olejek zawiera złote drobinki, które sprawiają, że skóra bardziej się błyszczy. Na chwilę obecną jest to jeden z moich ulubionych produktów tej właśnie firmy. Można powiedzieć że zapach "wciąga":D Można wąchać i wąchać:P Gdy pokazałam go koleżance od razu zawinęła go dla siebie a ja musiałam zakupić drugi:D Bardzo polecam!  Jedyny minus to to, że zapach nie utrzymuje się jakoś bardzo długo a szkoda;)

Ciekawa jestem bardzo Waszych opinii na jego temat... Pozdrawiam:)

środa, 6 listopada 2013

Reaktywacja;)

Witam serdecznie po długiej przerwie:) Nie zaglądałam ponieważ zjadły mnie brak czasu + ogólny natłok zajęć;) Nie dość, że pracowałam to próbowałam jeszcze walczyć z niezaliczonymi egzaminami z zeszłego semestru. Walka jak na razie niestety przegrana. W każdym razie według obecnych moich postanowień studia rzucam... Mam dość użerania się z wykładowcami, którym wydaje sie że pozjadali wszystkie rozumy i że jak mają pieniądze to im wolno mieć studenta gdzieś.... zresztą.. długa historia.. No i obecnie dolączyłam również do grona bezrobotnych. Niestety takie czasy, zima za pasem, sezon się skończył, popyt upadł...Tak więc reasumując mam teraz kupę wolnego czasu  i będę zajmować się tym co do tej pory zaniedbałam, czyli moim ukochanym i wytęsknionym blogiem :P Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzania:)